Warszawa w Barcelonie pokazała piękny futbol!

Tegoroczny turniej w Barcelonie się już skończył, ale emocje jeszcze nie opadły.

To głównie dlatego, że nasi najmłodsi zawodnicy zagrali tam naprawdę koncertowo! Przywieźliśmy dwa medale, srebrny i brązowy, gdzie lepsze okazały się od nas tylko zespoły z Włoch i FC Barcelony, krajów ciągle bardziej piłkarsko rozwiniętych niż Polska. Dwie pozostałe drużyny zajęły miejsca kolejno 6 i 10, w stawce kilkudziesięciu drużyn w każdej kategorii wiekowej!

Turniej w 2018 r. był potężny - silnie i licznie obsadzony. Grało w nim 1900 uczestników, w prawie 180 drużynach, z 45 szkółek piłkarskich FC Barcelony, z każdego kontynentu. Tak wysokie miejsca warszawiaków tylko cieszą. Stoi za tym Escola Varsovia, rodzice, trenerzy i dyrektorzy. Wielkie słowa uznania należą się trenerom: Grzegorzowi Kończyńskiemu, Michałowi Tybura, Marcinowi Kuźmie, Jarosławowi Toborkowi, Jakubowi Chałko, Markowi Żłak, Piotrowi Olbrysiowi, Piotrowi Szymankowi i Enricowi Davi Parera.

Przypomnijmy kilka ich wypowiedzi w trakcie lub tuż po turnieju:

Piotr Olbryś: "Dopiero dziś - dzień po powrocie, przychodzi moment podsumowania naszej przygody w Barcelonie. Przeżyliśmy razem fantastyczne chwile, dające radość, refleksję i możliwość rozwoju. Za największy sukces starań naszych zawodników uznajemy nie wynik - 6 miejsce z 32 zespołów rocznika 2010, a umocnienie ducha drużyny, jak i nabycie przez zawodników świadomości, jak długa i wyboista droga przed nimi. To bez wątpienia był wyjątkowy okres dla naszych 7-8 latków - czujemy dumę, bo oblicze FCBEscola Varsovia będą pamiętać zawodnicy i kibice na wszystkich kontynentach globu. Do tej pory, wraca wspomnienie życzliwych twarzy, które widziały w nas "więcej niż klub". Dziękujemy wszystkim, którzy wierzyli i oferowali pomoc, szczególnie Rodzicom, naszym Trenerom, jak i wszystkim przyjaciołom, których spotkaliśmy na swojej drodze po to doświadczenie. Każdy z Was dołożył cegiełkę, za co jesteśmy niebywale wdzięczni. Gratulacje dla wszystkich ekip biorących udział w tym ogromnym wydarzeniu! Do zobaczenia wkrótce?

Grzegorz Kończyński: "Drudzy na świecie! FCBEscola Varsovia 2006! Bez porażki w regulaminowym czasie w całym turnieju. 50 zespołów w stawce za nami. Szczęśliwi, jak nigdy. Karne to karne, oczywiście chcieliśmy wygrać, ale ta drużyna już dawno została wygrana! Dla Polski, dla Warszawy."

Jarek Toborek: "Nadeszła chwila oddechu i można napisać - mamy to! W meczu o 3 miejsce pokonaliśmy zespół FC Barcelona Blau po rzutach karnych. Tak naprawdę byliśmy strona dominująca, stworzyliśmy dużo więcej okazji do strzelenia bramki, ale taka jest piłka i mecz trzeba było rozstrzygnąć w konkursie jedenastek. Emocji i stresu było mnóstwo, ale udało się i mamy brąz! :)

Dwa lata temu, odpadając w ćwierćfinale z Rio, powiedziałem sobie, że jeszcze tam wrócimy, żeby dokończyć zadanie. Los jest przekorny i na podobnym etapie turnieju znów połączył nas z Rio de Janeiro. Rewanż udał się w pełni i choć nie udało się zagrać w meczu finałowym na Mini Estadi, to mimo wszystko chłopcy wykonali naprawdę świetna robotę. W półfinale odpadliśmy ze zwycięzcą, który pewnie wygrał mecz finałowy 4-1. Emocje zejdą pewnie po kilku dniach, wraz ze skórą spaloną hiszpańskim słońcem ;) To 3 miejsce w naprawdę dużym turnieju (52 zespoły) to bardzo miła rzecz i duży bodziec do dalszej pracy, ale trzeba mieć świadomość ile jeszcze mamy braków i jak dużo pracy przed nami, aby osiągnąć jeszcze wyższy poziom. Dalej konsekwentnie z wiarą w to co się robi! Vamos"

Wynik, a przede wszystkim uczestnictwo w tak licznym i międzynarodowym gronie, cieszącym się kilkumilionowym zainteresowaniem jest dla naszych zawodników wyjątkowo ważne. Lata treningów, pracy i nauki pozwoliły rywalizować młodym piłkarzom z Warszawy z najlepszymi rówieśnikami ze świata. Zostawiliśmy w Barcelonie po raz kolejny silne piętno, co zostało zauważone przez samego Prezesa FC Barcelona Josep Maria Bartomeu, który przy każdej możliwej okazji komplementuje naszą pracę, kolejny raz pytając o naszego następnego po Marcinie Bułce wychowanka.

Po takich turniejach jak ten, tych pytań o naszych zawodników za kilka lat może być więcej, ale czy Urząd Miasta Warszawy nam na to pozwoli?

Jeśli Urząd Miasta uchwali plan zagospodarowania w obecnym kształcie, gdzie zanika piłkarska funkcja naszego centrum na Tarchominie oraz bezprawnie i bezpodstawnie wzywają nas do zapłaty niemal kilkaset tysięcy złotych za użytkowanie terenu, który dzierżawimy od Polfy oznacza to, że na naszą przyszłość należy patrzeć sceptycznie, a nie optymistycznie. Niemniej, dalej będziemy godnie reprezentować Warszawę, z dumą i Syreną na piersi, by tak jak teraz, kolejny raz, na każdej wartościowej, międzynarodowej imprezie zaznaczyć się jakością piłkarską i sukcesami!

Nasi bohaterowie

2006

Tylny rząd: Hubert Mórawski (Ursynów), trener Marcin Kuźma, Przemysław Stawarz (Bemowo), Franciszek Dziewicki (Tarchomin), Antoni Jesień (Targówek), Mikołaj Gondek (Ursynów), trener Grzegorz Kończyński, Dawid Sopata (Ursynów).

Przedni rząd: Wojciech Zawisza (Wilanów), Mikołaj Jędraszko (Tarchomin), Franciszek Czajnik (Ursynów), Mateusz Filipiak (Tarchomin), Franciszek Zajączkowski (Tarchomin), Maciej Filipiak (Tarchomin)


2008 Blau

Górny rząd: Dyrektor FCB EV - Enric Davi Parera, trener - Jarosław Toborek

Środkowy rząd, od lewej: Jan Poleszczuk, Jakub Peret, Filip Klekowski, Bartosz Łukaszuk, Jakub Sito, Franciszek Kielczyk, Tymon Baściuk

Dolny rząd, od lewej: Jakub Grzybowski, Antoni Broniszewski, Adrian Żmijewski, Patryk Paterek, Adam Puławski, Oliver Chałat, Jakub Wielądek


2008 Grana

Rząd stojący, od lewej: Trener - Jakub Chałko, Jan Borecki, Patryk Wiktorowicz, Jakub Puchacz, Franciszek Czarkowski, Artur Lienard, Trener - Marek Żłak

Rząd klęczący, od lewej: Jakub Kubicki, Adam Polonek, Jan Rudowski, Mateusz Sas, Filip Komaszewski, Franciszek Dolański,

Brakuje: Dario Cortes


2010

Górny rząd, od lewej: Leon Zieliński, Filip Pastuszak, Jan Andrzejak, Bruno Sztajerwald, Jakub Szeligowski, Nikodem Kuśmierz

Dolny rząd, od lewej: Krzysztof Plewczyński, Krzysztof Małecki, Adam Wojtczuk, Michał Łaczmański, Antoni Beli

Brakuje: Maksymilian Szczęsny

Patronat

          

 

   


Partnerzy